Czy to placebo?
Za każdym razem kiedy uruchamiam czyszczenie pamięci, to się ona zwalnia. Krokowo zmniejszyłem obciążenie pamięci z 98% do 60%, potem do 45%, potem do 31% i każde następne czyszczenie odejmuje 1-3%. Gdybym miał czas na klikanie, to pewnie zwolniłbym pamięć do 0.
Podobnie z czyszczeniem śmieci. Choć wywala 800-900 MB a Finder jakoś nie widzi więcej miejsca. Program ma podnosić samopoczucie a nie coś robić. Jest gratis, pokazuje ładne statystyki i starczy. Większość użytkowników nie oczekuje niczego więcej.
ZbyszekC about
Dr. Cleaner: Disk, Mem Clean, v2.0.1